22.04.2015
tyle możliwości – rzecz o usypianiu dzieci
Ten moment, kiedy wymykasz się na paluszkach i cichuteńko zamykasz drzwi pokoju dziecinnego, wypuszczając z siebie powietrze jak flaczejący balon. Potworki unieszkodliwione, jest dwudziesta – hell yeah, życie jest piękne!...