Dużo dobrych rzeczy przytrafia nam się w maju, ale z nich wszystkich najmocniej kocham szparagi, bezdyskusyjnie. W każdej postaci, na każdy posiłek, o każdej porze dnia. Kocham je mocniej od kwitnących sadów i zapachu bzu, mocniej od laurek na Dzień Mamy i od pierwszych ciepłych wieczorów. A to już coś – ja wszak kocham sady, bzy, laurki i ciepłe wieczory nieskończenie.
Niewiele jest smaków, które mogą równać się z tym szparagowym, więc moje maje to są uczty najsmakowitsze, już od wielu lat. A te szparagi to takie cwaniaki, że wszystko upysznią, czy byś je do makaronu wrzucił, czy do ryżu, do jajka dodał czy sałatki, do tarty, pizzy czy innej grzanki – z każdego dania uczynią majsterszyk. Nie inaczej jest z omletem śniadaniowym, co dzięki szparagowemu towarzystwu wznosi się na wyżyny smakowitości.
No dobra, szósty rok pieprzenia o tym mym uwielbieniu, o tej wielkiej miłości kulinarnej to jakby dość. Nic innego jednak na ten temat nie mam do powiedzenia, gdyż ja w obliczu szparaga tracę rozum. Czuję więc, że nic dziś więcej z siebie nie wykrzesam, mili Państwo – po prostu miejcie dobry weekend, celebrujcie śniadania, jedzcie pyszne rzeczy. A skoro ze wszystkich pysznych rzeczy, najpyszniejsze są szparagi, to szparagi jedzcie i na woń moczu po spożyciu nie zważajcie.
CIENKI OMLET ZE SZPARAGAMI, PIECZARKAMI I SEREM
Cuuudowny! Cienki, lecz puszysty, serowy, słonawy i wykwintny. Bardzo sycący, dlatego u nas funkcjonuje także jako szybki obiad. Bez niego maj się nie liczy.
Składniki (na 1 omlet):
- 3 jajka
- 200 g drobnych pieczarek
- ok.10 cienkich szparagów
- 1 mała cebula
- kawałek żółtego sera (np. cheddar, parmezan)
- kawałek fety (opcjonalnie)
- zielenina: szczypiorek, świeży szpinak, kiełki itp.
- 2 łyżki masła
- sól, pieprz
Przygotowanie:
- szparagi podgotować al dente w osolonej wodzie (ok.10 min. od zagotowania)
- cebulę pokroić drobno i zeszklić na łyżce masła, dorzucić umyte i pokrojone pieczarki, przesmażyć ze szczyptą soli i pieprzu
- jajka rozbełtać w miseczce z odrobiną wody (1-2 łyżki), solą i pieprzem
- pieczarki przełożyć na talerz, przetrzeć patelnię, rozpuścić na niej kolejną łyżkę masła
- wylać jajka, patelnię przykryć pokrywką i smażyć omlet na średnim ogniu (u mnie połowa mocy płyty)
- gdy jajka będą z grubsza ścięte, środek posypać potartym drobno serem i szczypiorkiem, przykryć na 2-3 minuty, do roztopienia sera
- delikatnie zsunąć omlet na talerz, w środek włożyć pieczarki i szparagi, złożyć, wierzch posypać odrobiną fety i zieleniny
Co o tym myślisz? Zobacz komentarze lub dodaj własny komentarz