Spektakularny rezultat małym kosztem to chyba moja ulubiona sytuacja kulinarna. Bardzo możliwe, że to lenistwo. Niewykluczone, że również efekciarstwo, ale to nic, tak już pewnie zostanie, wywoływanie ochów i mlasków zbyt miło łechce ego, by z niego zrezygnować. A pokusa, by efekt „wow” wywołać paroma wygibasami zbyt silna, by zacząć bawić się w sękacze lub inne przekładańce z kremami w pięciu smakach.
Życie jest za krótkie na stanie przy garach, ale także – za krótkie na nudne obiady, byle jakie kanapki, nieestetyczne śniadania, plaskate wypieki czy kiczowate galaretkowce. Cała sztuka to stworzyć epickie smaki i szałowe dania, nie urobiwszy się przy tym zanadto. Długo mogłabym na ten temat gadać, zresztą nawet i książkę o tym zjawisku popełniłam, więc pędzę do brzegu, bo przecież wasze serniki na weekend same się zrobią.
Bo że zrobić się powinny na lipcowy weekend chyba nie muszę nikogo przekonywać. A jeśli muszę, to powiem tak: roboty jest na kwadrans, a efektem jest lekka jak chmurka, puszysta, waniliowa masa z kawałkami czekolady – jak straciatella, niczym ptasie mleczko, rzecz rozpustna i absolutnie rozkoszna.
Pro tip: najwięcej szpanu zada się, używając foremki o małej średnicy, bo wysoki serniczek zawsze fajniejszy niż niski, wiadomo.
Pro tip 2: masę i spód można również nałożyć do słoiczków czy małych szklanek i zrobić pojedyncze musy, takie mini-deserki, takie jak tutaj.
SERNIK NA ZIMNO Z CZEKOLADĄ I OWOCAMI
Składniki:
- 175 g herbatników kakaowych (u mnie niejakie Bonitki z Biedry)
- 50 g masła
- 500 g mascarpone
- 330 g śmietanki 30% lub 36%
- 2 opakowania cukru waniliowego
- 3 łyżeczki żelatyny
- 1 tabliczka (100g) białej czekolady
- 1 tabliczka (100g) mlecznej czekolady
Przygotowanie:
- herbatniki zmielić na pył w malakserze (albo umieścić w worku i pokruszyć wałkiem lub tłuczkiem)
- masło rozpuścić i dodać do ciasteczkowego pyłu, wymieszać, a następnie wylepić czekoladowym „piaskiem” spód niedużej tortownicy (wysmarowanej cienko masłem)
- blaszkę wstawić do lodówki
- śmietankę ubić na sztywno
- białą czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, mleczną posiekać
- żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości zimnej wody, a gdy lekko zastygnie, dolać odrobinę gorącej, by znów była płynna
- mascarpone wymieszać z cukrem waniliowym, a następnie stopniowo dodawać do niego rozpuszczoną, białą czekoladę i ubitą śmietanę, delikatnie wymieszać
- na końcu wlać żelatynę i wsypać posiekaną czekoladę, całość dokładnie wymieszać/zmiksować
- masę wylać do foremki, na czekoladowy spód i chłodzić przez kilka godzin (najlepiej przez całą noc)
- przed podaniem udekorować świeżymi owocami
Co o tym myślisz? Zobacz komentarze lub dodaj własny komentarz
Tak myslalam ze bedzie z zelatyna. Szkoda, ciasto ze swinia dla mnie na nie.
Zawsze możesz zastąpić żelatynę wegańskim agarem 🙂
Ja nie mogę, no i muszę kupić taką małą foremkę, bo nie wytrzymam, muszę zrobić ten sernik 😀
Wygląda pysznie, a jaka średnica foremki? 18,20?
Pozdrawiam
Monika
Nie wiem dlaczego, ale po dodaniu rozpuszczonej czekolady mascarpone się „zważyło”….Poza tym nie wiem czy powinny być 2 czy 1 tabliczka czekolady- 1 waży 100g, a w nawiasie jest podane 200g??? Mam nadzieję, że dzięki żelatynie coś z tego „epickiego” sernika wyjdzie
Niestety po dodaniu czekolady do mascarpone masa się zważyła…
Masa sie zwazyla 🙁 a wszyscy czekali na serniczek 🙁
Super przepis, ciacho niebianskie.
Na 40 starego dzis wszystkich zachwycil😋
Zamiast tortownicy polecam rant do ciasta (tortów), można wtedy dowolnie zmieniać średnice🤗
Niestety, ale i mnie się masa zważyła, a tak się starałam, tak uważałam 😩 Serniczek wylądował w koszu
U mnie niestety też porażka, masa po dodaniu białej czekolady się zważyła:(