Uwielbiam ten czas. Chomikuję zeszyty, po szafach upycham teczki i farbki, wybieram buty na jesień i wypatruję najpiękniejszych akcesoriów do szkoły. Znacie moją miłość do papierników, wśród notesów i naklejek tracę rozum, zachowuję się jak mała dziewczynka. Jak ostatnio, kiedy wpadłam kontrolnie do TkMaxx i wyszłam stamtąd z całą siatą zeszytów, organizerów i biurkowych dupereli, szczęśliwa jak dziecko. Przychodzi sierpień – ja przezornie zaczynam risercz w poszukiwaniu brakujących szkolnych drobiazgów, żeby nie skończyć potem drugiego września z pierwszymi lepszymi kapciami z hipermarketu. Zaczynam go też, bo nie mogę się doczekać, lubię szkolne zakupy. Uwielbiam widok nowiutkich, niewymemłanych jeszcze w plecaku zeszytów, pachnących świeżością, a nie kanapką z serem. Nasze tegoroczne przygotowania nie będą wielkie, odbywają się też z mniejszym przejęciem – to już druga klasa, rutyniarze z nas 😉 Poza tym przypadają na apogeum zamieszania remontowo – przeprowadzkowego, wraz z początkiem szkoły zaczniemy się bowiem powoli pakować, a nowe miejsce pracy zorganizujemy Zosi już we własnym pokoju. Dlatego nie zapełnimy szuflad biurka wraz z pierwszym dzwonkiem, nowe akcesoria odpalimy trochę później. Mimo remontowego zawrotu głowy, już dziś układam w komodzie rozmiar większe sweterki, zamawiam jesienne botki, w szafce chowam kredki i wycinanki. Będą czekać na powrót do szkoły, do jesiennego rytmu życia, o którym, jak kocham lato, to ze zmęczenia już marzę.
Dzisiaj już nie te czasy, że ze świecą trzeba szukać piórników, na widok których nie będzie smutno, wzdychać do retro-tronistrów na zagranicznych stronach, wybierać jak najmniej koszmarne z koszmarnych zeszytów. Fakt – znajduję je głównie online i niestety w większości za tę estetykę trzeba zapłacić więcej niż za marketowe akcesoria. Myślę, że po prostu trzeba podejść do zakupów z głową, zrobić listę potrzebnych rzeczy, zaplanować budżet i zdecydować, na co możemy się szarpnąć. Może papierniki kupić w promocji w Carrefourze, a zabulić za porządny plecak? Albo plecak mieć na razie ubiegłoroczny, a dokupić bajerancki piórnik? Jeśli najpilniej potrzebne jest biurko, kupić solidne, a szałową lunchówkę dobrać w październiku? Jestem pewna, że poradzicie sobie z tą strategią, mam nadzieję, że moje inspiracje pomogą Wam w wyprawkowych wyborach. To chyba największe zestawienie, jakie kiedykolwiek przygotowałam – znajdziecie poniżej 75 (!) akcesoriów dla uczniów i przedszkolaków z kilkudziesięciu sklepów internetowych, w których możecie buszować bez końca aż do września, bo na pewno znajdziecie tam jeszcze więcej przydatnych przedmiotów. Enjoy!
1 – naklejki imienne – Montbebe
2 – zestaw żelowych długopisów – Mamissima
3 – kredki świecowe w puszce – Muppet Shop
4 – piórnik rybka – Kalaluszek
5 – torba – Montbebe
6 – zestaw długopisów – Empik
7 – futerał na okulary – La Galerie
8 – plecak jednorożec – Tublu
9 – zeszyt we wzorki – La Galerie
10 – piórnik saszetka – Mamissima
11 – zestaw pojemników śniadaniowych – Kalaluszek (mam info, że będzie dostępny już za kilka dni, tylko zostawcie jeden dla mnie ;))
12 – piórnik tuba – Mali Ciekawscy
1 – haftowane worki – Montbebe
2 – kredki metaliczne – Muppet Shop
3 – organizer tygodniowy – Cocoshki
4 – pudełeczko na przekąski – Panna Klara
5 – lunchówka z borsukiem – Panna Klara
6 – ochraniacz na tablet/przybornik – Montbebe
7 – pojemnik śniadaniowy słoń – Kalaluszek
8 – piórnik saszetka – Allegro
9 – balsam do ust – H&M
10 – tornister w kotki i pieski – Tublu
11 – zeszyt A5 flamingi – Panna Klara
1 – plecak Herschel – Pan Pablo
2 – zeszyt – Miss Lemonade
3 – plecak Kanken – Pan Pablo
4 – zestaw ołówków – Empik
5 – klasyczny tornister w słoniki – Montbebe
6 – plecaczek w małpki – Bubulinka
7 – temperówka nos – Flying Tiger
8 – zestaw zakładek – Wilabuki
9 – piórnik w wiatraczki – Montbebe
10 – ołówki – Flying Tiger
11 – potrójny piórnik z wyposażeniem – Allegro
1 – bloczek – Mali Ciekawscy
2 – zestaw farb gwaszowych – Edukatorek
3 – przybornik – Mali Ciekawscy
4 – pojemnik śniadaniowy traktor – Kalaluszek
5 – zestaw ołówków – Mamissima
6 – tornister w rakiety – Z potrzeby piękna
7 – podwójny piórnik z wyposażeniem – Allegro
8 – plecaczek szop – Tublu
9 – butelka szklana – Bobomio
10 – pudełka – Present Time
1 – plecak-worek – Amazing Decor
2 – mały plecak – Scandikids
3 – plecaczek kot – Bebeoli
4 – tkany kocyk – Jollein
5 – tkany kocyk z bawełny organicznej – Les Petits
6 – kapcie w gwiazdki – H&M
7 – poduszeczka w morsy – Maki Mon Ami
8 – spodnie od piżamy – Mus Mus
9 – pasty do zębów z ksylitolem – Ekodrogeria
10 – szczoteczka do mycia zębów koala – Ekodrogeria
11 – kubeczek z melaminy z króliczkiem – Miss Lemonade
12 – kubeczek z melaminy cyrkowcy – Ahojhome
1 – biurko mocowane do ściany – Woodszczęścia
2 – biurko z nadstawką – Minko
3 – biurko dwustronne – Vox
4 – biurko z szufladami – Tommebel
5 – biurko ze schowkami w blacie – Vox
6 – stolik dziecięcy z tablicą kredowo-magnetyczną – My label
7 – biurko z trzema szufladami – Kalaluszek
1 – zestaw pudełek – Skandi
2 – lampa biurkowa – Present Time
3 – organizer na biurko – Kalaluszek
4 – lampka biurkowa – Bavi
5 – lampa biurkowa – Ikea
6 – pojemnik na długopisy – fafarafa
7 – lampka biurkowa z wysięgnikiem – Vox
8 – lampka na biurko – Present Time
9 – drewniany pojemnik na kredki – Kalaluszek
10 – pojemnik na długopisy – sfmeble
11 – tablica memo – Present Time
12 – tablica memo z kieszonką na dokumenty – Present Time
13 – zestaw kubków na długopisy – Ikea
Co o tym myślisz? Zobacz komentarze lub dodaj własny komentarz
Cudowności!!!! Oczka mi latają jak na karuzeli !!!! Chcę znów iść do szkoły 😀
Ahoj! Polki, pamiętając o Twoim pierwszym wyprawkowym wpisie, na łowy ruszyłam już w czerwcu ????. Upolować zdążyłam tornister z chmurką Skip Hop (miałyście? dobre to? będzie pani zadowolona?), piórnik Milan (polecamy, super jakość i fajny design), gadżeciki z Pepco (w tym tygodniu miłe dla oka pastelowe zakreślacze) i masę dupereli z Tigera (jupi jaj, że wreszcie jest w Krakowie). Uściski i z harcerskim pozdrowieniem. Dominika
Chyba czesc z tych rzeczy zaadaptuje na wlasne biurko…wszystko jest przesliczne 🙂
Aaa, przepiękne! Z całego tego dobrobytu posiadamy jedynie balsam do ust – sowę, haha, ale już myślę, co by tu mojej przedszkolnej pannie dokupić szałowego! Dzięki za inspirację! :*
Uwielbiam takie rzeczy, są przecudne. Tkmaxx też odwiedzany jest przeze mnie cyklicznie i również opuszczam go z siatami pełnymi notatników itp. Ja sama wyposażam się na pierwszego września, bo mam szkołę językową i dla mnie wrzesień to najgorętszy okres – i wtedy niezbędne mi są piękne notatniki, organizery na biurko, zakreślacze i całe mnóstwo spinaczy biurowych, klamerek – wszystkie oczywiście muszą być w pięknych pudełeczkach 🙂
Uwielbiam wrzesień 🙂
O kurczaki, dzieci nie mam, to chyba upoluję coś z tych śliczności dla siebie 😀 <3
Mód na oczy, wydawanie kasy na takie cudne rzeczy jest jakieś takie…usprawiedliwione 😉
Fajne propozycja!!
Nie idę do szkoły, ale chce WSZYSTKO <3
Do pracy przecież też można nosić piękne notesy/naklejki/cudowności co nie?
PS różowe pióro Kaweco- o ludzie, naboje w pięknych kolorach 🙂 najlepiej !
Dziękuję Ci za te inspiracje jak zwykle skorzystam
Wszystko piękne i stylowe. To zakupowe szaleństwo chyba najbardziej cieszy mamy. A pamiętacie różowe pachnące gumki, kredki z misiem, piórniki na magnes i … Relaksy? U mnie jak weszły podwójne piórniki z wyposażeniem, to był na prawdę szał!
Sama nie mam dziecka w wieku szkolnym a w wieku przedszkolnym omija nas ten zakupowy szał bo w ramach czesnego syn ma zapewnione wszelkie kredki bloko papiery itd.
W tym roku postanowiliśmy ( zresztą po raz 3) wspomoc dziecko z parafii mojej babci. Cyklicznie organizowana zbiórka wyprawki do szkoly – dla dzieciaków z ubogich rodzin.
Niestety potrzeby tak duże że akcesoria kupujemy w dyskontach…
Rzeczy pokazane przez Ciebie są cudowne stylowe i pewnie chętniej dzieciaki się uczą-;))
To niewiarygodne ile cudeniek mogą mieć teraz nasze dzieci 😀 szkoda, że za naszych czasów nie było takich gadżetów :/ Już nie mówiąc o tym, że mają dostęp do tych wszystkich tabletów, laptopów i Bóg wie czego, ostatnio widziałam, że ME ma nawet specjalną przecenę tabletów właśnie na powrót do szkoły :O zazdroszczę dzieciakom, że dorastają w takich czasach 😀
Naprawdę płacisz wiecej za zeszyty o takiej szczególnej estetyce ? Dla mnie to bezsens , zeszyt to zeszyt zwłaszcza ten w 3 linie starcza maks na miesiac i do kosza …
Wszystko piękne. Ale niestety, mało kto zwrócił tutaj uwagę na ważną kwestię: plecaki i tornistry; żaden nie ma w opisie, że jest lekki, wygodny i ergonomiczny. Wolę dziecko w brzydkim plecaku, ale z prostymi, zdrowymi i nie obciążonymi zbędnym balastem plecami. Piórnik tuta dla malucha: tragedia, młody człowiek połowę czasu w szkole musi wykorzystać na wyrzucenie wszystkiego z piórnika, znalezienie potrzebnej rzeczy i zapakowanie reszty z powrotem do pięknej tubki, jak najbardziej dobre dla starszaków, ale maluchy sobie z tym ustrojstwem nie radzą. Lunchboxy najlepsze są płaskie i z przegrodami, żeby dziecku wszystko się nie wymemłało i nie wpijało się w plecy… A co do artykułów papierniczych to jestem na tak! Sama uwielbiam i mam całą szufladę pięknych i nikomu niepotrzebnych zeszytów, notesów itp.????
Witam, wszystko oczywiście piękne, ale mam pytanie praktyczne. Czy udało Ci się znaleźć takie zeszyty, których potrzebują 6-9-latki czyli w 3 linie i w krateczkę i na dodatek 16 kartkowe? Te tutaj i te z większości sklepów online to czyste lub w linie – grube i do starszych klas. Chętnie kupiłabym córci, ale nie potrzebuje jeszcze brulionów. Dziękuję
Mega cudne rzeczy. Wpis turbo przydatny! Dzięki!
O właśnie, w 3 linie i najlepiej żeby te linie były kolorowe – takie są najlepsze do nauki pisania. Wydaje mi się, że niestety trzeba szukać po supermarketach – czasem można znaleźć w miarę ładne, ale łatwo nie jest.
Wszystkie te gadżety bardzo piękne, ale dla pierwszaka chyba średnio przydatne.
No zeszyty dla pierwszaka pewnie średnio, ale pozostałe gadżety już jak najbardziej 😉
ja w zeszłym tygodniu wpadłam do biedronki i obkupiłam siebie córkę, mieli swietne gadzety .
Trzeba przyznać, iż gadżeciki niczego sobie – dla dzieci jak znalazł