Marzyłam o niej. O tych paru metrach tylko dla nas. O osobnym pokoju, w którym można uciąć sobie drzemkę, kiedy boli głowa (zamiast kanapy w pokoju dziennym, na której zwykle dziwnym trafem znajdowali się wszyscy właśnie wtedy, kiedy czułam, że muszę się na chwilę położyć). O miejscu, w którym będzie można zaszyć się pod miękkim pledem, oprzeć na stosie poduszek i wygodnie poczytać. Marzyłam o prywatności, przytulności i dobrym śnie, nareszcie w łóżku, nie na wysiedzianej sofie. O komforcie wskoczenia pod ciepłą kołdrę, kiedy czuję się senna, bez konieczności ścielenia łóżka. Oczyma wyobraźni widziałam to przytulne, ciche, jasne miejsce, mój azyl. Sypialnia to cudowny wynalazek, doceniam ją każdego wieczora i poranka, choć muszę przyznać, że nie wszystkie moje marzenia się w niej spełniły.
Kto, jak ja do niedawna, cierpi na brak sypialni i sądzi, że po przeprowadzce znajdzie w niej ostoję spokoju i małżeńskiej intymności, a ma dzieci – niech wie, że się myli. Niech czym prędzej porzuci mrzonki i wizje wieczornego czytania, porannego przeciągania się, nieskazitelnego porządku i ogólnej sielanki. Co tam osobne pokoje, jak u starych jest takie łoże! Czym są własne poduszki, pościele i kocyki, kiedy u rodziców są najlepsze? Nie obejrzysz się, a ledwo będziesz mogła wcisnąć się na swój – teoretycznie szeroki – materac, a miejsce zapachowych świec na stolikach nocnych zajmie literatura dziecięca, misie i bidony. Popołudniową drzemkę będziesz nadal odbywać na sofie, bo twoje łóżko okaże się najlepszym miejscem w domu do oglądania bajek. Będziecie zasypiać we dwoje, a budzić się we czworo (pięcioro, sześcioro itd., choć dalej w sumie nie śmiem sobie wyobrażać).
Zanim więc urządzisz swoją sypialnię i stworzysz tam najprzytulniejsze miejsce w całym domu, zastanów się dobrze, bo może okazać się, że przez to wszyscy będą chcieli tam zasypiać (w najgorszym wypadku przyłazić w nocy), czytać książeczki, oglądać filmy, wylegiwać się, tarzać, skakać, chować i walczyć na poduszki. Jeśli jednak nie masz dzieci (albo przynajmniej masz zamek w drzwiach), czytaj dalej – opowiem Ci, jak to zrobić 😉
O ile większość mieszkania urządziliśmy w stylu skandynawskim nowoczesnym, który uwielbiam, tak w sypialni chciałam, żeby było trochę mniej surowo. W pozostałych pomieszczeniach sporo jest czerni, ale tu nie chciałam jej wpuszczać. Szukałam sposobu, by przy zachowaniu spójności z resztą domu, było tu bardziej przytulnie. Znalazłam go w dodatkach: lnianych zasłonach i cienkich firankach, poduchach i poduszkach, futrzanych dywanikach, koszach, świecach i lampach, dających ciepłe, kameralne światło. Znalazłam go w dyskretnych nawiązaniach do cieplejszego od nowoczesnego: stylu skandynawskiego tradycyjnego z nutką romantyzmu. W retro-lampce i poszewkach z falbanką, klasycznych kształtach ram i wzorach tkanin. Potrzebę przytulności mam tym silniejszą, że tworzę to miejsce jesienią. Już kilka dni po przeprowadzce zrobiło się ciemno i zimno, dlatego wybierając nowe tkaniny i dodatki myślałam o najbliższych miesiącach.
Jak stworzyć przytulną sypialnię, która będzie idealnym miejscem do odpoczynku w ten chłodny i szary czas?
- Na sezon jesienno-zimowy zamień cienkie, letnie kołdry na grubsze, zimowe. Lepiej się śpi w wywietrzonym pomieszczeniu, ale gdy rześkie powietrze wypełni sypialnię, przyjemniej jest wskoczyć pod ciepłą kołdrę – przyda się taka z dodatkowym wypełnieniem.
- Postaw na miękkie, mięsiste pledy, poduszki o ciepłych, przyjemnych fakturach. Unikaj sztucznych, śliskich tkanin, w chłodny wieczór przyjemniej jest przyłożyć twarz do czegoś przytulnego. Satynowe pościele schowaj do szafy na lato.
- W koszu przy łóżku trzymaj dodatkowy, ciepły koc (przydaje się jeśli ktoś ma ochotę położyć się w ciągu dnia, w ubraniach na narzucie lub jako rezerwa dla prawdziwych zmarźluchów).
- Blisko łóżka miej mały stolik na kubek lub termos z ciepłą herbatą (wieczorne czytanie z malinową z miodem jest jeszcze przyjemniejsze!).
- Nie zasłaniaj grzejników ciężkimi zasłonami, przez grube tkaniny ciepło trudniej się przedostaje (u nas zasłony pełnią głównie funkcje ocieplająco-ozdobne, na oknie mamy także zaciemniającą roletę, która zasłania je w nocy).
- Jasne, cienkie firanki nie tylko pozwolą na lepszą cyrkulację ciepła, ale też wpuszczą do wnętrza więcej światła. Nie mogłam uwierzyć, jak bardzo zmieniły pomieszczenie, kiedy je powiesiliśmy, natychmiast zrobiło się jakoś bardziej intymnie i domowo, nie zmniejszając natężenia światła.
- Na podłodze przy łóżku, w miejscu, w którym rano staje się bosą stopą, warto położyć miękki, włochaty dywanik np. futrzany. To jest arcyprzyjemne doznanie, o niebo milsze od zimnej podłogi.
- Dywersyfikuj źródła światła – kilka lamp i lampek daje przyjemniejsze, cieplejsze światło niż lampa sufitowa. Świetny klimat dają drobne lampki ryżowe, zawieszone gdzieś na lustrze czy ramie łóżka.
Nasza sypialnia jest teraz dzięki wykorzystaniu tkanin i dodatków naprawdę relaksującym miejscem, mimo, że ciasna, to jasna, przytulna i kojąca. Nawet z dziewczynami w pakiecie, a może także dzięki nim? Te dwa małe ciałka sprawiają przecież, że jest jeszcze cieplej 😉
Najbardziej przytulne miejsce w całym domu stworzyliśmy wraz z IKEA, przy użyciu następujących produktów:
Ciepła kołdra – GRUSBLAD
Pościel – NYPRONOS, Prześcieradło – SÖMNIG, Narzuta i poszewki – KARIT, Białe poszewki – VITFJÄRIL, Poszewka różowa – GULLKLOCKA, Zasłony – AINA, Firanki – LILL, Dywanik (skóra owcza) – LUDDE – tutaj (klik)
Więcej inspiracji dotyczących tekstyliów znajdziecie tutaj (klik).
Lampa podłogowa – HEKTAR
Lampka szara – ARÖD
Więcej inspiracji dotyczących oświetlenia jesienią znajdziecie tutaj (klik).
Kosz z trawy morskiej – FLÅDIS
Wazoniki – VÅRVIND
Wazon – BEGÄRLIG
Obraz z motylem – BISPGÅRDEN
Świece zapachowe – LUGGA
Łóżko – MALM
Lustro – HEMNES
Co o tym myślisz? Zobacz komentarze lub dodaj własny komentarz
Czemu mnie coś podkusiło i zrobiłam w sypialni stały czerwony element:( Twoja mi się bardzo podoba 🙂 lecę do Ikea;)
Też mam lampy AROD w sypialni, są super 🙂 A czy stolik pod tą lampką jest z Jyska? Jak się sprawdza?
Jest i jest bardzo fajny 😉
Pięknie! totalnie nie w temacie, ale gdzie kupiłaś kapcie? 😉
Kapcie są z Pepco
Przytulnie 🙂 a ja mam pytanie o tą białą półeczkę nad łóżkiem, gdzie kupiona i czy można prosić o link 🙂 niby taka zwykła, a nie mogę znaleźć , z góry dziękuję
Też IKEA, to Ribba – w dziale z ramkami trzeba szukać.
Nie ma już niestety Ribby w ofercie, są inne półki na zdjęcia Mosslanda, skurar, knopang, marietrop.
Ja ze względu na dużą odległość do Ikea, kupiłam na allegro. Mają dużo, czarne i białe 🙂
Wszystko pieknie urzadzone, czekam jeszcze na pokoj starszej corci ☺☺☺☺♡♡♡
Kiedys czytalam na twoim blogu ” nie kupuje w Pepco…
Aaa ja tu widze mieszkanie yyyy apartament urzadzony w Ikea. Dla mnie bomba, bo wreszcie moge sie zainspirowac. Oby wiecej takich ☺☺☺☺
Chyba zbyt dosłownie to potraktowałaś – pisałam wtedy, że zdarza mi się okazjonalnie kupować w lumpeksach czy marketach, ale to raczej rzadkie złote strzały, a nie norma 😉 Poza tym nie wiem jak się mam Pepco do Ikei – zupełnie inna bajka jak dla mnie. Mam dziesiątki mebli i dodatków z Ikea, uwielbiam ten sklep od zawsze. No i z tym apartamentem to bez przesady, błagam 😉
Z tym pepco to musze powiedziec ze ostatnio sie przeprosilam. Zmienili oferte dodatkow i musze powiedziec ze maja coraz wiecej ladnych rzeczy do domu. Ramki, pojemniki na mydlo, wazoniki, recxniki sliczne ostatnio byly. Druciany kosz, cxarny z lnianym wkladem piekny! I tabotecik taki na nozkach drewnianych z wysokim siedzieskiem, cud. W ciagu dwoch godzin sladu po nich nie bylo. Tak wiec musze uczciwie powiedziec ze zerkam tam coraz czesciej. No i nie ma co ukrywac, ceny sa nadal mega przystepne. Ahhhh no i o puszkach i ceramicznych pojemniczkach do kuchnia zapomnialam 🙂
haha, ja się przeprosiłam wnętrzarsko z Jyskiem najbardziej, Pepco ma tego sporo, ale dla mnie ciut za bardzo babcine 😉 Ale też czasem tam zaglądam, instynkt łowcy ciągnie, czasem coś ładnego dla dzieci można upolować.
Właśnie jestem na etapie urządzania sypialni. I również celuję w produkty z Ikei. Wszystko u Ciebie wygląda super! A jaki materac wybraliście do łóżka? Pozdrawiam 🙂
O materacu będzie w kolejnym odcinku 😉
Macie garderobe w mieszkaniu? W sypialni widze tylko mala komode. I tak się zastanawiam gdzie trzymacie ciuchy i inne rzeczy????
Sypialnia cudowna przytulna bardzo kobieca. Gratuluje gustu wyczucia i dobrego smaku-;)
W rogu, za drzwiami jest jeszcze wąska szafa – taki słupek, mamy dużą szafę w przedpokoju – tam trzymamy większość ubrań, a garderoba pełni raczej funkcje graciarni, choć mieszczą się tam także sezonowe buty czy torby.
A stolik po prawej stronie lozka z jakiej jest firmy?
Sypialnia spokojna, przytulna, prosta, taka jaka lubie. Ten typ designu jest mi blizszy od typowo skandynawskiego, industrialnego.
Pozdrawiam 🙂
stoliczek jest z Jyska
Sypialnia piękna!2 tygodnie temu skończyłam pimpować swoją i jest w sumie bardzo podobna-większść produktów z Ikei,szara pościel,białe i szare poduszki i jedna pudrowo-różowa.Nad łóżkiem taka sama półka,mam troszkę czerni-ale drobne akcenty m.in.małe Hektarki przymocowane do półki????Mnie ta właśnie,bardziej przytulna odsłona scandi podoba się bardzo.Pokoje dziewczyn tez są bombowe natomiast pokój dzienny i kuchnia szczerze mówiąc bardziej podobały mi sie w sferze projektów,jak dla mnie ciut za surowe ale najważniejsze ze Wy czujecie się dobrze.Sypialnia jest mniamniuśna????Gratuluję!P.s.Nie przypuszczałam ze tak fajnie może wyglądać biały Hejtar????
Hektar świetny, uwielbiam go! Dzięki za miłe słowa, a co do salonu czy kuchni, to na pewno będą mniej przytulne, lubię odrobinę surowości, ale z pewnością się jeszcze zapełnią dodatkami – to nadal jeszcze taki stan „tuż po przeprowadzce”. To największe pomieszczenia w całym domu, dopieszczenie i dodanie ducha jest trochę trudniejsze niż w 10-cio metrowej sypialni 😉
Z pewnością????Trzeba zaczekać na efekt końcowy????
Jest bomba! U mine w zasadzie bardzo podobnie, tylko brzydsze stoliki. Posciel tez mam I bardzo bardzo ja lubie. Jedynie ten motylek mi jakos nie pasi, ale ja mam do wszelkich motylkow awersje. A na kosz czaje sie juz bardzo dlugo tylko w mojej lokalnej ikea nigdy go nie ma wrrrr
A ja mam pytanie dotyczące półki na ramki nad łóżkiem. Kurczę mam taką samą i kilka razy podczas przeciągu obrazki spadły i się pobiły, choć największy miał rozmiar a4. Chciałabym powiesić taką samą u dziecka nad łóżeczkiem ale boję się. Masz na to jakiś sposób?
Nie machać kołdrą podczas ścielenia 😉 Serio, nie mam, stoją sobie oparte o ścianę i nikt jeszcze nie zarobił w głowę na szczęście 😉
Och ja też mam ochotę tam zasypiać, tarzać się i wylegiwać 😀 Rzeczywiście sypialnia wyszła bardzo przytulna i ciepła. Przy urządzaniu swojej mam podobne założenia – nie chcę, żeby była tak minimalistyczna i nowoczesna jak reszta domu, ale bardziej przytulna, może odrobinę bardziej klasyczna, tak żeby to miejsce było stworzone do relaksu, odpoczynku, żeby czuć tam było spokój i ciepło. Tobie się udało, mam nadzieję, że i mi to wyjdzie 😉
A zdradź jeszcze proszę – skąd ta szafka nocna?
Dziękuję 🙂 a szafka jest z Jyska
Och Aga…nie zaskoczyłaś mnie… 😛
JEST CUDOWNIE :))
Pastelowo, kobieco, przytulnie, romantycznie…
A marzenia kontra rzeczywistość (dzieci) u mnie eliminują wiele wnętrzarskich dodatków…już nawet świeczek nie zapalam w domu, ehhh – życie
Ja też mam pytanie o stolik po prawej stronie łóżka 🙂
Jysk 😉
Ale cudownie się składa! Właśnie remontujemy sypialnię przed pojawieniem się dziecka i poszukuję inspiracji 🙂 Z tego względu nie zmieszczą nam się nocne szafki – tam będzie stało łóżeczko niemowlęce lub kołyska, ale resztę bierzemy, jak jest! Łóżko, półkę, obrazek, lampkę i poduszki. Marzyłam o takim delikatnym akcencie różu. Pościel taką już mamy i uwielbiamy.
<3
Fajna ta wasza sypialnia. Moja obecnie też jest jednym z ulubionych miejsc w mieszkaniu, ale parę lat mi zajęło przekonanie męża do tego, by pozbył się z niej biurka, które odratował na studiach, jak kolega chciał je wyrzucić (!). Teraz uwielbiam wypoczywać w tym pokoju. Tylko w naszym wielkim łóżku brakuje takiego małego psotnika. Ale już niedługo…
Piękna sypialnia 🙂 a stolik z lewej strony gdzie mogę dostać? Od zawsze mi się podobały ale ten jest najładniejszy jaki widziałam 🙂
Pozdrawiam
Koldra zapewne jest nowa, ale moze wiesz jak sie sprawują? Nie zbijaja sie? Warto kupic koldre ikea? Taka jak ty masz, czy moze polecasz takze inny model?
To prawda, jest nowa, pierwsze wrażenie wspaniałe – lekka, ale mięsista i wspaniale grzeje, dla mnie w sam raz. Wcześniej kupowaliśmy ikeowskie lekkie, bardzo je lubiłam i nie zbijały się nigdy, tak flaczały trochę z czasem, ale każdą używaliśmy dosyć długo.
Bardzo podoba mi się kinkiet u Hani w pokoju. Gdzie jest kupiony? Szukam czegoś w tym stylu.
Kinkiet jest ze sklepu ByLight.
Piękna sypialnia. Ja obecnie jestem na etapie planowania mojej nowej sypialni. I mam dylemat z podłogą. Szukam paneli, które będą po prosu białe, i nie jest to prosta sprawa takie znaleść. Dlatego mam pytanie jakie panele są u Ciebie?
w całym domu mamy deskę Barlinka – Jesion Lemon Sorbet
Ile metrów ma Wasza sypialnia? Można prosić o zdjęcia od okna w stronę drzwi ?
Wszystko jak zwykle pięknie
Polko, a skąd jest ta półeczka nad łóżkiem? Również z IKEA? Piękna sypialnia <3