05.11.2019
polkoweloveOd stomatologicznej ignorancji do sztucznej inteligencji (w trzy miesiące)
Jeszcze parę miesięcy temu nie napisałabym takiego wpisu. Nie tylko dlatego, że wstydziłabym się szczerzyć do obiektywu, ale też nie dźwignęłabym ciężaru hipokryzji. No bo jak o higienie jamy ustnej miałby się wypowiadać ktoś, kto ponad dwa lata nie był u dentysty? Kto tematowi wyboru szczoteczki poświęcał w drogerii mniej czasu niż na analizę półki z kremami? Nie dałabym rady zgrywać tu speca i cokolwiek Wam sugerować, gdybym jednak z tej stomatologicznej ignorancji ostatecznie nie wyszła.
A było to tak: moją czujność uśpiło względnie zdrowe uzębienie. Bardzo długo cieszyłam się zębami, które – poza tym, że trochę krzywe – nie sprawiały mi większych problemów, ubytki to była u mnie rzadkość. To dlatego nie wykształcił się u mnie nawyk regularnego wykonywania przeglądów, a kwestie higieny uzębienia traktowałam po macoszemu. Ot – szczotka, pasta, kubek, ciepła woda – i na tym koniec, żadnych dodatkowych ceregieli. Aż parę lat i wiele tysięcy kaw później, doszłam do miejsca, w którym gołym okiem było widać, że moje zęby proszą się o gruntowną higienizację, wiedziałam też, że na pewno będzie coś do łatania. Zwlekałam, zasłaniając się brakiem czasu, aż wreszcie latem zebrałam się i zaczęłam trwającą dwa miesiące akcję przywracania mojego uzębienia do dobrego stanu. Leczenie ubytków, skalling, piaskowanie, a na końcu lekkie wybielanie, które ucieszyło mnie jak już dawno nic, co dla siebie zrobiłam. Poczułam przypływ pewności siebie i wielką chęć szerokiego uśmiechania się do ludzi. Zyskałam też nową świadomość. To moje stomatologiczne przebudzenie zaczęło się już od pierwszych wizyt – od wspaniałego uczucia czystości, jakiego doświadczyłam po usunięciu kamienia czy rozmów z dentystką, z których wynikało, że najpewniej zbyt mocno szczotkuję zęby, uszkadzając dziąsła. Oraz, że codzienne używanie nici dentystycznych, to w moim przypadku jedyna szansa na zapobiegnięcie nieestetycznej próchnicy na styku zębów.
Moje zęby z każdą wizytą zdrowiały i piękniały, a ja wiedziałam już, że z tej drogi nie ma odwrotu. Za dużo czasu na to poświęciłam i za dobrze się czułam z tą zmianą, żeby ją zaprzepaścić. Było jasne, że moje nawyki się zmienią, a codzienna higiena zębów już nie będzie najkrótszą czynnością, jaką wykonuję w łazience 😉
SZCZOTECZKA ORAL-B GENIUS – SZTUCZNA INTELIGENCJA W SŁUŻBIE ZDROWYCH ZĘBÓW
Aby utrzymać efekt białych, zdrowych zębów nie tylko nitkuję je i szczotkuję dłużej i uważniej. Teraz robię to także ze wsparciem sztucznej inteligencji! Nowością w mojej łazience, którą stosuję z naprawdę dużym entuzjazmem jest szczoteczka elektryczna z okrągłą główką Oral-B Genius X 20000N, która została wyposażona w czujniki ruchu i rozpoznaje indywidualny styl szczotkowania zębów. Jest naprawdę pięknie zaprojektowana, dzięki czemu cieszy nie tylko zęby, ale i oczy – to niby tylko dodatek do sprytnych funkcji, ale znacie mnie i wiecie, że uwielbiam, gdy przedmioty codziennego użytku są także ładne. Jej innowacyjność kryje się w kilku kluczowych cechach:
- W Oral-B Genius połączono rewolucyjną technologię ochrony dziąseł, pierścień SmartRing 360 oraz czujnik siły nacisku, co pozwala chronić dziąsła – szczoteczka wysyła sygnały alarmowe i redukuje prędkość, pomagając nauczyć się czyścić zęby w sposób bezpieczny dla dziąseł. To w moim przypadku bardzo ważne, bo okazało się, że uszkadzam je sobie, szorując za mocno.
- Główka szczoteczki ma zainspirowany profesjonalnymi narzędziami dentystycznymi okrągły kształt, dzięki czemu otacza ząb ze wszystkich stron, zapewniając dużo bardziej skuteczne czyszczenie niż szczoteczka manualna.
- Dzięki zastosowanej w szczoteczce technologii 3D nie trzeba mieć specjalnej techniki aby szczotkować odpowiednio, wystarczy przyłożyć szczoteczkę do zęba a ruchy oscylacyjno-rotacyjne oraz pulsacyjne wykonają całą pracę za nas.
- Oral – B Genius ma 6 trybów szczotkowania, w tym pielęgnacja dziąseł, delikatne czyszczenie, wybielanie oraz czyszczenie języka
- Dostępne są różne końcówki, można je zmieniać w zależności od potrzeb, dostosowując urządzenie do swoich preferencji i priorytetów (bardziej delikatne, precyzyjne, wybielające itp.)
- Szczoteczka Oral – B Genius jest wyposażona w akumulator litowo-jonowy, który działa przez ponad 2 tygodnie po jednym pełnym naładowaniu.
- W zestawie ze szczoteczką jest eleganckie etui podróżne, które ładuje nie tylko szczoteczkę, ale i telefon, i to w tym samym czasie!
Wszystkie te technologie i świetny wygląd szczoteczki sprawiają, że jest naprawdę niesamowicie przyjemna w użyciu. Nie sądziłam, że kiedykolwiek aż tak polubię mycie zębów, ale teraz ono stało się jak przyjemny masaż. Uwielbiam to uczucie idealnie gładkich i czystych zębów i nareszcie nie podrażniam sobie dziąseł podczas mycia, a wcześniej było to u mnie nagminne. Niezależnie od tego, czy już jesteście stomatologicznymi freakami, czy dopiero planujecie mocniej przyłożyć się do dbania o zęby – to jest fantastyczne urządzenie, które przenosi zwykłe mycie zębów w inny wymiar. To świetna inwestycja w swoje zdrowie, ale i dobry pomysł na prezent dla kogoś bliskiego, zarówno kobiety, jak i mężczyzny – szczoteczki Oral-B z okrągłą główką występują w wielu modelach i wariantach kolorystycznych, dzięki czemu każdy znajdzie produkt dostosowany do swoich potrzeb i na każdą kieszeń (obczajcie różowe złoto!).
Zośka też znalazła w ofercie Oral-B coś dla siebie i tak jak ja bardzo polubiła się ze swoją nową szczoteczką. A to jest dla mnie o tyle ważne, że w jej przypadku mycie zębów jest po prostu mega, über i hiperważne!
HIGIENA ZĘBÓW U DZIECI Z APARATEM STAŁYM
Kiedy rok temu zapadła decyzja o tym, że Zosia będzie nosić stały aparat ortodontyczny, najbardziej bałam się o konieczność super dokładnego mycia. Martwiła mnie wizja próchnicy wokół zamków aparatu, którą uświadomiła mi nam ortodontka. Wiedziałam już (po nieudanej próbie z ruchomym aparatem), że przy jej wadzie zgryzu to jedyna możliwość skorygowania go i uzyskania miejsca na trójki, którego nie przewidziała u niej natura. Miałam też świadomość, że to właśnie najlepszy czas na taki aparat, a młody wiek będzie tu naszym sprzymierzeńcem. Jest też druga strona medalu – niedojrzałość może doprowadzić do zaniedbania częstego i precyzyjnego mycia zębów. Na szczęście niepotrzebnie się martwiłam – Zośka jest naprawdę sumienna i nie trzeba przypominać jej o szczotkowaniu, płukaniu czy wyciorkach. Musiałam tylko zadbać o to, by nauczyła się to robić prawidłowo. Pierwsze, co zaleciła nam pani ortodonta, to stosowanie środków barwiących zęby, które motywują dzieci do dokładnego szczotkowania – zęby myje się wówczas tak długo, aż kolor nie zniknie. Z czasem, kiedy widzimy, że dziecko już nawykowo myje zęby wystarczająco długo i precyzyjnie, można pastylki czy płyn odstawić. Przy stałym aparacie dbałość o ultradokładne szczotkowanie jest niesamowicie ważna – możemy po dwóch latach mieć bowiem dziecko z zębami prostymi, ale upstrzonymi próchnicą i przebarwieniami. Dokładność szczotkowania przy aparacie stałym ułatwi również specjalna końcówka ortodontyczna do szczoteczek elektrycznych.
ORAL-B TEEN WHITE
Szczoteczka Oral-B Teen White zdała test barwiącego płynu na medal! Ta szczoteczka nie tylko czyści zęby skuteczniej niż zwykła, manualna, usuwając znacznie więcej płytki bakteryjnej. Dodatkowo ma też szereg funkcji, ułatwiających nastolatkom dbanie o zęby:
- Profesjonalny 2-minutowy timer pomaga nastolatkom szczotkować przez odpowiednią ilość czasu.
- Kontrola siły nacisku zmniejsza prędkość szczotkowania oraz sygnalizuje za pomocą podświetlenia, gdy szczotkowanie jest zbyt mocne, pomagając chronić dziąsła.
- W zestawie znajduje się specjalna końcówka ortodontyczna ułatwiająca skuteczne dbanie o higienę jamy ustnej osobom noszącym aparaty stałe.
- Delikatnie wybiela zęby już od 1. dnia dzięki usuwaniu przebarwień powierzchniowych.
- Super bajer dla tych, którzy nawet do łazienki nie ruszają się bez smartfona – można uzyskać informacje zwrotne o szczotkowaniu w czasie rzeczywistym, co jest możliwe dzięki łączności Bluetooth oraz aplikacji Oral-B!
- Można ją zabrać nawet na obóz pod namiotem – Oral-B Teen White to aż do 2 tygodni szczotkowania po 1 naładowaniu, dzięki niesamowitej żywotności akumulatora.
…
Wpis powstał we współpracy z marką Oral-B.
Co o tym myślisz? Zobacz komentarze lub dodaj własny komentarz
Ze względu na zawartość cukru już dawno pożegnałam się z „komercyjnymi” pastami do zębów i jest mi z tym wyśmienicie. Polecam poszukać w „zdrowych” drogeriach.
Cześć,
Też się przesiadłam na elektryczną szczoteczkę i to mega różnica. Pierwszy raz czuję, że moje zęby są czyste i zdrowe 🙂
Pozdrawiam
Kasia
Mało to eleganckie, ale prawda jest taka, że szczoteczka elektryczna uratowała moje na wpół wyrośnięte ósemki; tradycyjną szczoteczkę nie byłam w stanie się do nich prawidłowo dostać, tym bardziej, iż jedną zasłania dodatkowo kawałek dziąsła. Była rozpacz do momentu, aż ktoś mi podsunął szczoteczkę elektryczną. Mega różnica! A i wymasowane dziąsła to miód 🙂 uzależniłam się.
Jaka metoda wybielalas zeby Polko? Ja mam nadwrazliwosc i mega boje sie bólu przy nakladkach
Mysmy probowali plynu barwiacego, ale schodzil z twarzy po 3 dniach… nie wspomne o lazience ;/// porazka na calej linii, wywalilam cala butelke za miliony monet 🙁
ale tak, elektryczna jest boska – manualna rozwalam dziasla, elektryczna nic… tylko dzieci (9 i 7) nie lubia – syn narzeka, ze za bardzo wibruje (ma nadwrazliwosc senso – syn, nie szczoteczka).
Wiec mamy jeden korpus szczoteczki (zeszloroczne zakupy black friday na amazonie) i 3 osobne koncowki dla mnie i czasem dla dzieci… 😀 a pasta tak, taka zdrowa, zadna tam colgate, oral b ani inne „wiodace marki”
No coś Ty? U nas te płyny i tabletki się super sprawdzają, nigdy nic takiego się nie zdarzyło.
Ja z elektrycznej przeszłam na soniczną jak dla mnie jeszcze lepsza:)
Po kilku latach używania tych szczotek przerzuciliśmy się na soniczne całą rodziną. A od past z drogerii od dawna trzymam się z daleka, bo można kupić naprawdę bardzo dobre w składzie pasty, niekoniecznie za milion monet, które nie mają SLS i innego syfu 🙂
W imieniu Oral-B dziękujemy za bardzo szczegółową recenzję. Cieszymy się, że Pani córka też używa elektrycznej szczoteczki. Wszystkie zainteresowane osoby zapraszamy do zapoznania się z szeroką ofertą szczoteczek elektrycznych Oral-B. W naszej ofercie dostępne są specjalne końcówki dla osób noszących aparat ortodontyczny. Zachęcamy także do odwiedzenia naszej oficjalnej strony i zapoznania się z najnowszym modelem szczoteczki https://www.oralb.pl/pl-pl/produkty-kolekcje/genius-x, jak i zasadami pielęgnacji zębów.