26.01.2019
eklektyczne, radosne scandi boho jako środkowy palec w stronę zimowych dołów i życiowych nizin
Te moje styczniowe metamorfozy to krzyk rozpaczy. Akt desperacji. Odruch samozachowawczy. Jakkolwiek bym się nie starała, niezależnie od tego, co sobie przez lata wypracowałam w temacie kontroli nastroju, końcówka stycznia...