10.05.2018
pidżamersi, ranne ptaszki i superbohaterki
Moja starsza córka, Zosia. Tydzień temu przeszła sama cały park linowy dziesięć metrów nad ziemią. Pozwoliła sobie wyjąć kleszcza z szyi, choć jeszcze parę lat temu wokół drzazgi chodzilibyśmy przez...