tyle wygrać (darmowe plakaty i kartki na dzień babci do pobrania)

To jedna z tych spraw, o których nie wiesz, że jest w Twoim życiu wyjątkowa, dopóki nie rozejrzysz się bardziej wnikliwie dookoła. Bierzesz ją za coś naturalnego, dopóki nie pogadasz z ludźmi, którzy mają inaczej. Doceniasz, ale nie przeżywasz tego jakoś na co dzień, bo do dobrego człowiek się łatwo przyzwyczaja. Po prostu wpada się po dzieci do babci i uśmiecha się na widok ich rozchichranych twarzy i własnej mamy – zabandażowanej albo lecącej z wnukami rakietą, czasem robiącej zakupy w salonie lub jedzącej tort z klocków. Czasem się człowiekowi dostanie kawałek obiadu nawet, jednego z tych, które dzieci wolą od Twoich własnych i zawsze zjadają z dokładką. Nie analizuje się jakoś specjalnie tego, jak te wnuki się u nich poruszają – tej swobody, z jaką sięgają po jabłka do koszyków, jak szukają w lodówce czegoś do zjedzenia albo zagubionych nożyczek w „papierniczej” szufladzie, jak włączają sobie muzykę, na pamięć znając okładki płyt i numery ulubionych piosenek. Bezrefleksyjnie podchodzi się do tych kapci, piżamek, szczoteczek do zębów, do tego, że każda ma po kilka ciuchów na zmianę i swój kubeczek. Za pewnik bierze się, że babcie zawsze mają kosze pełne pieluch, kremy na mróz, syropy na gorączkę i że na kuchence zawsze stoi garnek ciepłej zupy (serio, skąd Wy zawsze bierzecie te zupy? Kiedy je gotujecie, jeśli cały dzień siedzicie w tipi albo w rakiecie?). Bo już to, że mieszkamy tak blisko, doceniam na co dzień, zawsze kiedy ratuje mnie to z opresji. Że fajnie, bo do jednej babci można by w zasadzie podlecieć w kapciach, a druga mieszka po przeciwnej stronie tego samego osiedla. I jak się cokolwiek dzieje, jakaś nagła choroba czy inna katastrofa, to babcia jest pięć minut później, by polulać i pożałować. Że jak tata wyjeżdża, a do budy na ósmą, to zaprowadzi, żeby Hańci nie budzić i nie szarpać na mróz. Że możemy w kilka minut być u nich, albo one u nas, zawsze, kiedy chcemy się spotkać, albo potrzebujemy pomocy.

Kiedy o tym wszystkim pomyślę, kiedy wyjdę poza swoje przyzwyczajenie do tego stanu i zdam sobie sprawę, ile szczęścia w życiu mają moje dziewczyny, ogarnia mnie wzruszenie. Takie babcie mieć, tyle wygrać! Dwa bliskie domy, bezpieczne i ukochane jak własny, a w każdym pełna energii, humoru i łagodności kobieta, która uczy, bawi, karmi, kocha, wychowuje. Kiedy pomyślę, ile szczęścia mamy my, że te nasze mamy nam tak pomagają, że tak lubią być z dziećmi i że dzięki nim my możemy pracować, a nierzadko też odpoczywać czy bawić się, czuję się jak życiowa farciara. To pierdzenie serduszkami może się wydać zbyt nierealne, ale czy wyobrażacie sobie, że ja nigdy, serio – nigdy – nie miałam do żadnej z babć cienia żalu, wyrzutu czy pretensji o to, jak zajmują się, karmią czy ubierają moje córki? Naprawdę nie miałam się do czego przyczepić, więc jak tu nie pierdzieć i nie pisać peanów na cześć?

Babciu Gosiu, babciu Elu – nie wyobrażam sobie bez Was macierzyństwa, ani Zośki i Hanki dzieciństwa. Dziękujemy Wam za wszystkie dni i noce, które oddałyście naszym dziewczynom, za pieluchy, kapcie i szczoteczki do zębów, za loty rakietą i indiańskie tańce, za wszystkie przeczytane książki i opatrzone rany, za wycieczki do zoo i spacery do lasu, za zupy i szarlotki, za ocieranie łez i lulanie do snu, za Wasze uśmiechy i bezpieczne ramiona. Z całą pewnością nie można tej babcinej roboty wykonywać lepiej. Wymiatacie!

10

9

11

12

6

19

18

2

5

8-tile

15-tile

20

3

16-tile

22

4

POBIERZ:

Mrs.Polka Dot – plakaty na Dzień Babci i Dziadka

  • jeśli chcecie mieć plakaty do włożenia w ramkę, wydrukujcie wybrany wzór na zwykłym papierze w dowolnym formacie (u mnie A4)
  • projekty można także wykorzystać jako kartki do wpisywania życzeń – wówczas drukuj na papierze 300-350 g, format A5 (dwie mieszczą się w arkuszu A4) lub mniejszy

 

  • nadruki na kubki (kliknij w grafikę, aby pobrać)

kubek babci

 

kubek dziadka

Znajdź drukarnię lub studio reklamowe, które oferuje nadruk na przedmiotach (tzw. fotoprezenty) – jeśli nie znasz takiego miejsca w pobliżu, poszukaj w internecie, np. na Allegro, wybierz kubek i poproś o wydruk wybranego pliku (wybierz stronę – od zewnątrz, jak u mnie, lub od strony pijącego) – koszt takiego kubka z nadrukiem to ok. 15-20 złotych. Możesz też oczywiście drukować na innych nośnikach – koszulkach, magnesach itp.

Projekty powstały przy użyciu gotowych elementów graficznych autorstwa Mii Charro, które kupiłam i wykorzystałam z poszanowaniem licencji w sklepie Creative Market. Często pytacie mnie, jak wykonuję moje plakaty, naklejki czy etykiety, więc muszę się wreszcie przyznać do moich amatorskich technik 😉 Niestety żaden ze mnie grafik, nie korzystam z profesjonalnych programów do tworzenia grafiki –  żałuję, ale nie potrafię obsługiwać Corela ani Photoshopa czy Indesign. Swoje pomysły składam w najzwyklejszym Power Poincie, wykorzystuję do tego kupowane dodatkowo (Etsy.com lub Creative Market właśnie) fonty i wektory.

Co o tym myślisz? Zobacz komentarze lub dodaj własny komentarz

  • Reply Jagoda 16 stycznia 2016 at 13:39

    Zazdroszczę dziewczynom takich babć…wiem, że moje dziecko też będzie taką babcię miało w osobie mojej mamy 🙂 pozdrowienia od wiernej czytelniczki 😉

  • Reply Paulina 16 stycznia 2016 at 13:53

    Gdzie drukowałaś w GDA? Bardzo mi się podoba pomysł, wykorzystam!
    Buziak

    • Reply Polka Dot 17 stycznia 2016 at 10:05

      Reprografika na Jaśkowej Dolinie daje radę 😉

  • Reply Marta 16 stycznia 2016 at 13:57

    Wiedziałam, że skądś znam te kwiaty! 🙂 Pięknie Ci to wyszło! 🙂

  • Reply salusiowa 16 stycznia 2016 at 14:07

    Rewelacja pomysł na prezent.. cieszymy się, że macie takie babcie.. tj. My mamy Babcie Monikę. Pozdrawiamy

  • Reply Cinnamon Home 16 stycznia 2016 at 15:31

    I ja marzę, by mój syn czuł się u dziadków, jak w domu. Nasi jednak mieszkają 60 km od nas, więc widzimy się 1/2 razy w miesiącu. Czasem bardzo chciałabym móc pójść sobie do mamy na popołudniową kawę i ploty. Tak po prostu lub poprosić o zajęcie się synem, choć na godzinkę (a nie wszystko sama, sama). Z drugiej jednak strony nie wiem, czy wytrzymalibyśmy ciągłe naloty dziadków ;p przyzwyczailiśmy się już do naszej niezależności.
    Ja dodam jeszcze jedno. Do dziś pamiętam, jak pisałaś przed świętami o swoim dziadku. W komentarzach mnóstwo osób pisało, że się wzruszyli, że również płaczą za dziadkami. Ja też płakałam, ale z żalu, że nie mam takich wspomnień… Dlatego mam nadzieję, że moje dziecko będzie e miało 🙂
    pozdrawiam!

  • Reply agnieszka 16 stycznia 2016 at 15:48

    Droga Polko, za głupia jestem na to pobieranie 🙁 Klikam i mi się nie pobiera. Pomożesz?

    • Reply Polka Dot 17 stycznia 2016 at 10:08

      Musisz kliknąć dwa razy, żeby otworzyć pdf z grafikami – najpierw otworzy Ci się podstrona z załącznikiem, a później dokument. W prawym górnym rogu są ikonki, w tym jedna ze strzałką – trzeba w nią kliknąć, żeby rozpocząć pobieranie.

  • Reply Małgorzata 16 stycznia 2016 at 16:36

    Drukować na kubkach i nie tylko można w empikfoto 🙂 właśnie tworzę zamówienie 🙂

  • Reply MagdalenaB 16 stycznia 2016 at 16:48

    Polko droga, jak ogarniasz z takim znakomitym efektem dwójkę dzieci, dom i bloga to bez problemu poradziłabyś sobie z programem graficznym!:) Do projektów tego typu najlepszy i niezastąpiony jest Adobe Illustrator! Bułka z masłem, naprawdę!

    • Reply Polka Dot 17 stycznia 2016 at 10:09

      Nie mam wątpliwości, że bym sobie poradziła, właśnie dlatego, że mam dwójkę dzieci i bloga, nie starcza mi czasu póki co, ale mam to na liście na ten rok.

  • Reply Anka 16 stycznia 2016 at 17:43

    Ach jak czytam o takich babciach to mnie z zazdrości skręca. U nas jedna jako tako się angażuje choć pracuje ale liczyć zawsze na nia nie można. .. A druga w życiu mojego dziecka nie istnieje w ogóle. Bywa i nas dwa razy do roku choć nie pracuje i ma niecałą godzinę drogi. Córka mówi do niej per Pani i za nic nie chce sobie dac wytlumaczyc ze to babcia …

  • Reply Ola 16 stycznia 2016 at 17:46

    Takie prezenty są najlepsze… Dzięki za inspiracje. Pozdrawiam cieplutko.

  • Reply magda z pomeranii 16 stycznia 2016 at 19:24

    Piękny wpis. Aż mi łzy poleciały. My na nasze mamy też możemy liczyć, ale niestety mieszkają dość daleko i nie pomogą w ogarnięciu codziennej rzeczywistości. Mam nadzieję, że i Twoja mama i teściowa przeczytają Twój post. Na pewno wiedzą, że są dla Was i dla dziewczynek ważne ale pewnie na co dzień im tego nie mówisz, bo rzadko kto to robi. To właśnie takie oczywiste, że np. moja mama po jednym telefonie wsiada w autobus i pędzi do wnuczki 70 km a podróż ta zajmuje jej średnio trzy godziny bo nie ma bezpośredniego połączenia. Muszę jej powiedzieć dziękuję. Grafika piękna. Miłego weekendu.

  • Reply Maryna 16 stycznia 2016 at 20:04

    Piękne są! Dzięki! Nie będę musiała juz sama siedzieć i sklejać. Co do twoich umiejętności graficznych – ja zaczynałam z grafiką bawiąc się elementami do digital scrapbookingu. Dziecinnie proste, ale zdecydowanie łatwiejsze w Gimpie niż w power poincie. Na YT znajdziesz masę tutoriali. Daje ci dwa dni i na bank miałabyś wszystko opanowane. Zabawa na warstwach to dopiero frajda :). Gipm jest darmowy. Inscape tez i tez jest ok.

  • Reply mała Mi 16 stycznia 2016 at 20:45

    Bardzo fajne grafiki :). Nasza babcia jest 500 km od nas. Bywało, ze mając dwoje malutkich dzieci nie widziałyśmy sie prawie 2 lata. To trudne, mieć najbliższą osobę tak bardzo bardzo daleko i nie zawsze móc ją odwiedzić. Teraz nadrabiam, gdy dzieci są już większe, ale podróż do i z powrotem jest mega męcząca dla nas wszystkich. A prace (dwie) komplikują możliwość zgrania wyjazdu ze szkołą dzieci :/. Odwiedziny raz na pół roku nigdy nie zastąpią uczestniczenia w życiu. Czuję ten brak na co dzień i szczerze zazdroszczę babć na jednym osiedlu. Niewyobrażalne to szczęście.

  • Reply aigreetsucre 16 stycznia 2016 at 21:30

    Oooo… Polko, jak pięknie napisałaś. Takie babcie to skarb (a moi też mają babcię Gosię ????) Świetne te kartki i kubki! Wspaniały pomysł :)) Fajnie, że zdradziłaś swoje patenty, już się bałam, że konkurencja mi rośnie 😉

  • Reply Koraliki Beaty 16 stycznia 2016 at 22:12

    pięknie to napisalas !!!

    grafiki cudowne- wiele razy obiecywalam sobie,ze skorzystam z Twoich i ciagle cos a tym razem zmobilizuje sie i uzyje.jak bedzie gotowe pokaze na blogu z linkiem do Ciebie pozdrawiam

    • Reply Koraliki Beaty 31 stycznia 2016 at 11:41

      Aga zrobiłam, zrobiłam to – zraz pościk na blogu z linkiem- dzięki wielkie za te śliczne grafiki !!!

  • Reply Gosia Skrajna 17 stycznia 2016 at 07:11

    Aga, zazdroszczę jak nie wiem co. Zarówno Wy, rodzice, jak i dzieci są szczęściarzami.
    Oj ile bym dała, żeby chociaż jedna babcia czuła taki „zew”.
    I nie nie mieszkamy 500km od siebie, nie, nie jesteśmy skłócone. Brutalne zycie gdzie jedna babcia w takim wieku iż trzeba się nią zajmowac i jej pomagac, a druga? pracująca i zbyt wygodna aby znależc czas na wnuki. I jest mi zwyczajnie smutno gdy słyszysz tekst prosząc o pomoc „no skoro musisz, to przywieź wnuczkę”. ciekawe jaką ja będę babcią?

  • Reply Marta 17 stycznia 2016 at 10:46

    Dziękuję, właśnie próbowałam tworzyć coś na nadruk na filiżanki, ale nie wyszło, wykorzystałam twoje pomysły 🙂

  • Reply youstyna 17 stycznia 2016 at 12:53

    Jak ja Ci zazdroszczę takich babć. Jak czytałam Twój wpis, aż mi się serce ścisnęło i łza popłynęła. My tak nie mamy, nasz Wojtuś tak nie ma. Jednak babcia kilkadziesiąt kilometrów od nas, zajęta swoimi sprawami, pracą, karierą, koleżankami i czym tylko można, a czasu na rodzinę i wnuki brak. Druga babcia, co prawda 200 metrów od nas, ale nie poczuwa się do bycia w życiu wnuka. Mimo, że nie jesteśmy skłóceni, relacje są „niby dobre” to od świąt pojawiła się raptem 1 raz, bo nie ma czasu. Spytana co robi? „Wiadomości oglądam”, „laptopa włączyłam”. Grrr… Wygadałam się. Ulżyło.
    Także zazdroszczę, zazdroszczę i jeszcze raz zazdroszczę. Takie babcie to skarb największy! Udanego świętowania 🙂

  • Reply ANA1131 17 stycznia 2016 at 13:35

    Cudowne grafiki! Czekałam na nie z niecierpliwością, jak tylko zobaczyłam je na insta 🙂

    Jedynym smuteczkiem był fakt, że nie pojawiła się do druku wersja „Babciu Babciu żyj sto lat” 🙁

    • Reply Polka Dot 17 stycznia 2016 at 16:15

      Jest przecież – strona 5 😉

      • Reply ANA1131 21 stycznia 2016 at 13:49

        kurcze, ale ze mnie gamoń! Ja tylko te grafiki z nadrukami na kubki początkowo zobaczyłam 😛

  • Reply Magda 17 stycznia 2016 at 14:12

    Ja również należę do grona tych mam które mogą liczyć tylko na siebie. Mąż 4 miesiące na morzu, moja mama chętnie by pomagała ale mieszka 600 km od nas, teściowa blisko ale to typ niepracujący i nie mający czasu ani potrzeby na bycie babcią prawdziwą. Napewno z pomocą jakąkolwiek byłoby łatwiej ale nie czułam się nigdy nieszczęśliwa z tego powodu, po prostu ja sama wszystko ogarnąć muszę.

  • Reply Katrin 17 stycznia 2016 at 14:52

    Cudny wpis wzruszający. Ja żałuję że nie było mi dane poznać żadnej mojej babci. Jedna zmarła gdy moja mama miała 2 lata, a druga gdy ja miałam 6. Sto lat dla wszystkich babć.

  • Reply Art-Wit 17 stycznia 2016 at 17:52

    i ja dziękuję ;-)))))))))))

  • Reply Weronika 18 stycznia 2016 at 16:11

    Uratowałaś Dzień Babci i Dziadka w moim domu 😀

  • Reply Joanna 19 stycznia 2016 at 15:21

    Odnalazłam w tym wpisie swoje myśli. Moja córeczka ma tylko jedną babcię – moją mamę, drugiej nie zdążyła poznać, ale ta jedna nadrabia za tysiąc! Też mieszka dwa kroki od nas i też jest zawsze gdy potrzeba, a do tego mogę spokojnie pracować, wiedząc, że czuwa nad moją Malutką 🙂 Taka babcia to cudowny wynalazek serio 🙂
    No i te zupy… Serio, jak one to robią??

  • Reply Kasia 19 stycznia 2016 at 19:06

    Dzieki Ci za tak cudne grafiki, uwielbiam Twoja estetyke???? Jedne kartki powedrowaly juz 2000km stąd a kolejne czekaja na czwartek na doreczenie dziadkom, tu na miejscu???? A tak przy okazji to moje projektowanie grafik jest rownie zaawansowane jak Twoje (grafiki na urodziny corci, motyw Peppa Pig, robie w Wordzie????)

  • Reply milamamaida 20 stycznia 2016 at 11:18

    Polko! Jesteś boska! To z Twojego przepisu pierwszy raz udało mi się cokolwiek upiec… mam dwie lewe ręce i nigdy nic mi nie wychodziło 🙂 Inspirujesz do celebrowania śniadań z moimi kruszynkami… a pomysł z prezentami na dzień babci i dziadka – rewelacyjny! 🙂

  • Reply Matylda 30 stycznia 2016 at 14:02

    Wielkie dzięki za te plakaty! Genialny pomysł, jedna babcia i dziadek byli zachwyceni prezentem, drudzy dziś dostaną swoje. A to wszystko dzięki Tobie! ;-*

  • Reply Kasia 17 stycznia 2017 at 11:05

    Piękne! Ale nie wiem jak zmieścić dwie na A4 🙁

    • Reply Polka Dot 17 stycznia 2017 at 12:45

      a to musisz sobie ustawić w opcjach wydruku w oknie drukowania

  • Reply Agnieszka 17 stycznia 2017 at 18:48

    Plakaty piękne. Drukują się tylko wianuszki bez napisów. Co może być powodem?

  • Leave a Reply

    Serwus!

    Mrs Polka Dot

    JESTEM AGNIESZKA

    Jestem niepoprawną estetką ze słabością do pięknych przedmiotów i niestrudzoną kuchenną eksperymentatorką. Celebruję codzienność, cieszę się z małych rzeczy, dużo gadam, często się wzruszam. Uwielbiam fotografować, pisać i wymądrzać się, od ośmiu lat zajmuję się tym zawodowo.

    mój sklep

    Najnowsze posty

    przepisy